Do tradycji należy organizowanie przez Radę Sołecką w Kosobudach i Stowarzyszenie „Kosobudy” w dniu dożynek parafialnych festynu na stadionie wiejskim.
W tym roku organizatorzy przygotowali wiele ciekawych konkurencji, w których uczestniczyła cała wieś. Kosobudzian nie odstraszyła nawet niesprzyjająca deszczowa aura. Przydatna okazała się nowowybudowana wiata, która pod dachem kryła najwytrwalszych. Sensacją dnia okazał się być mecz Ojcowie kontra Synowie. Niekwestionowani faworyci Juniorzy przegrali po zaciętej walce 1:3. Ponadto można było spróbować swoich sił w rzutach do kosza, żonglerce piłką nożną, skakaniu w workach, dmuchaniu balonów. Miłośnicy koni mieli okazję przejechać się zabytkową bryczką.
W konkurencji ubijanie białka widelcem najlepsza okazała się Jolanta Rekowska. W toczeniu balotów nie do pobicia okazał się Tadeusz Kloskowski. Najdłuższą obierkę z ziemniaka wykonała Katarzyna Rekowska. W biegach drużynowych na nartach drużyna kobiet pod przewodnictwem Lucyny Pelplińskiej i Krystyny Frymark, która pokonała drużynę sołtysa Piotra Napiątka, Jana Bruskiego i Andrzeja Cysewskiego. Pełen atrakcji dzień zakończyła zabawa taneczna, trwająca do białego rana. Organizatorzy serdecznie dziękują Burmistrzowi Brus i właścicielom sklepu sportowego IZIS za ufundowanie nagród.
 | | Drużyny Ojców i Synów w komplecie |
 | | Nieśmiertelne cieszące się wielką popularnością biegi w workach |
 | | Tadeusz Kloskowski na drodze do zwycięstwa |
 | | Drużyna sołtysa Piotra Napiątka zmaga się z niełatwym zadaniem |
|
Archiwum
