Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Pelplińskiej Oddział w Brusach było organizatorem wycieczki dla osób niepełnosprawnych, która odbyła się 12 lipca br. Poniżej przedstawiamy relację uczestników wyjazdu.
 
12 lipca br.  o poranku po mszy świętej, którą sprawował ks. Andrzej Dombrowski w intencji   pielgrzymów i z Bożym Błogosławieństwem wyruszyliśmy na pielgrzymi szlak, który   tego dnia wiódł do Królowej Rodzin do Leśniowa koło Żarek, gdzie opiekunami tego    sanktuarium są ojcowie Paulini.

        Sercem Leśniowskiej świątyni jest 70–centymetrowa lipowa figurka Najświętszej Maryi Panny, pochodząca z XIV wieku.
        Według legendy, historia figurki miała swój początek w roku 1382. Wtedy to, piastowski książę Władysław Opolczyk, powracając z Rusi na Śląsk wiózł do Częstochowy obraz Czarnej Madonny. Na miejsce odpoczynku wybrał polanę na terenie dzisiejszego Leśniowa. Tego roku lato było tak upalne, że wyschły wszystkie okoliczne źródła. Spragnieni i wyczerpani wędrowcy po bezskutecznym poszukiwaniu wody, zaczęli modlić się za wstawiennictwem Maryi. I stało się… Wytrysnęło obfite źródło dając początek potokowi, który przyniósł orzeźwienie spragnionym rycerzom. Książę Władysław pojechał dalej, ale w dowód wdzięczności pozostawił przy źródle wyciosaną z drewna kapliczkę, a w niej najcenniejszy dar, figurę uśmiechniętej Matki Bożej z Dzieciątkiem.
       Obecnie figura umieszczona jest w późnobarokowym ołtarzu. Kult Leśniowskiej Patronki Rodzin wciąż rośnie, a miłość ku Niej gromadzi coraz więcej wiernych pragnących poznać Jej Matczyne Oblicze. Po zapoznaniu się z historią i obrzędami tego miejsca którą przedstawił jeden z ojców Paulinów udaliśmy się do Częstochowy, gdzie po smacznym posiłku u sióstr Nazaretanek udaliśmy się na drogę Krzyżową na wałach Jasnej Góry. Uczestniczyliśmy w Apelu Jasnogórskim. Następnego dnia po mszy świętej i śniadaniu udaliśmy się do Sanktuarium Krwi Chrystusa. Po przybliżeniu nam Historii o Sanktuarium  Kustosz udzielił wszystkim indywidualnego błogosławieństwa relikwiarzem Krwi Chrystusa. Następnie trasa wiodła do Parku Miniatur Sakralnych. Architektura sakralna to często Ewangelia wykuta w kamieniu, stanowi swoisty pomost między sacrum, a wiernymi. Dlatego w nieprzypadkowej bliskości Jasnej Góry zebrano najpiękniejsze bazyliki i sanktuaria z Ziemi Świętej, Portugalii, Hiszpanii, Francji, Włoch, Niemiec, Austrii, Bośni i Hercegowiny, Turcji i Armenii, by choć trochę przybliżyć zwiedzającym ich arcyciekawe dzieje i historię objawień. Po zapoznaniu się z budowlą sakralną można powiedzieć za Marie-Henri Beyle, znanym jako Stendhal, widząc bogactwo zgromadzonych na Watykanie dzieł sztuki powiedział: „Nie można nie uwielbiać religii, która wydała takie rzeczy”. Dlatego my pielgrzymi pragniemy, aby każdy odwiedzający to miejsce mógł przejść  na ”ty” z architekturą sakralną, zachwycić się pietyzmem wykonania miniatur i znaleźć w Parku swój skrawek Nieba. Kolejnym naszym celem  pielgrzymki to  Żelazowa Wola – miejsce urodzin Fryderyka Chopina. Zwiedziłyśmy Muzeum i ogrody, gdzie można było podziwiać piękno przyrody i wsłuchiwać się w piękne utwory Fryderyka Chopina . Dalszym naszym etapem był dojazd do miejscowości Brok na spoczynek, gdzie po porannej mszy świętej w kościele pw. Św. Andrzeja Apostoła i spożytym posiłku udaliśmy się do sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej w Loretto. Siostra przełożona tego zgromadzenia przedstawiła nam długą historię o tym miejscu i o jego założycielu błogosławionym Ks. Ignacym Kłopotowskim. Nasz pobyt w Loretto zakończyliśmy Różańcem wspólnie z grupą pielgrzymów z diecezji Drohiczyńskiej. Po czym udaliśmy się w drogę powrotną do domu. W tym miejscu pragniemy wyrazić swoją wdzięczność Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich Odział Brusy za zorganizowanie i Powiatowemu Centrum Pomocy Rodziny za dofinansowanie naszej pielgrzymko - wycieczki.
                                                                                        
  Wdzięczni pielgrzymi.