Zmęczeni, ale szczęśliwi i pełni wrażeń, członkowie dwóch kaszubskich zespołów, bruskiej „Paneszki” i chojnickich „Bławatków”, powrócili w sobotę 28 kwietnia, do domów, po niemal dwutygodniowych wojażach po Europie. Miejscem docelowy było Aydin, 120 tyś. miasto w poł – zach. Turcji. Do pokonania mieliśmy 3 tyś. kilometrów w jedną stronę. To prawie 4 dni drogi. Podróż uciążliwa, dlatego staraliśmy ją sobie uatrakcyjniać. Pierwszy nocleg spędziliśmy w Gorlicach ( zespół Paneszka był tam przed 7 miesiącami), kolejna noc zastała nas w Bułgarii, gdzie oczywiście rankiem ruszyliśmy zwiedzać Sofię (stolicę tego kraju). Trzecia noc obfitowała w liczne wrażenia: 3 godz. postój na granicy tureckiej, przeprawa promowa przez Cieśninę Dardanelle, jazda po górskich serpentynach. Wreszcie rankiem 19 kwietnia przyjechaliśmy do Aydin i jak ogromne było nasze zaskoczenie z powitania jakie urządzili nam uczniowie tamtejszej szkoły. Setki uścisków, rozdanych autografów, sprawiły, że czuliśmy się jak gwiazdy filmowe w Cannes.
Po uroczystym powitaniu (a byliśmy pierwszym zespołem, który przyjechał na festiwal),  członkowie zespołów zostali przydzieleni do rodzin tureckich. W tym miejscu należy dodać, że Turcy są narodem bardzo przyjaźnie nastawionym do Polaków. Na każdym kroku spotykaliśmy się z wyrazami sympatii i  uprzejmości.
Drugi dzień naszego pobytu na tureckiej ziemi, zapamiętamy wszyscy do końca życia. Pojechaliśmy do miejsca szczególnego dla chrześcijan, do domu w którym po śmierci Chrystusa mieszkała Matka Boska wspólnie ze Świętym Janem. Spotkaliśmy tam siostrę misjonarkę z Polski, z którą wspólnie odśpiewaliśmy pieśń „Czarna Madonno”. Każdy zostawił Matce Bożej swoją osobistą intencję.
Później pojechaliśmy do Efezu, miasta należącego do jednego z największych stanowisk archeologicznych na świecie. To prawdziwa perełka starożytnej architektury, najlepiej do dziś zachowana. Mieliśmy możliwość zobaczenia na własne oczy ruin Świątyni Artemidy, stadionu i setek kolumn i niezwykłych rzeźb, figur. Uważa się, że Św. Paweł odwiedził miasto i skierował list apostolski do tamtejszych chrześcijan.
Na koniec tego wspaniałego dnia pojechaliśmy nad Morze Egejskie do miejscowości Kusadaszi. Prawdziwy kurort nadmorski. Plaże z palmami, przystań jachtowa, promowa, nie sposób opisać tego słowami.
Urok tej części Turcji w której byliśmy, to góry, Morze Egejskie, na ulicach ogromne palmy, drzewa na których jak na wyciągnięcie ręki rosną pomarańcze, cytryny, oliwki (przysmak Turcji). Upał który towarzyszył nam przez cały pobyt, nie przeszkadzał na szczęście w koncertach, gdyż odbywały się one wieczorami.
Międzynarodowy Festiwal Folkloru na którym byliśmy rozpoczął się 21 kwietnia, przemarszem ulicami Aydin. Nasze grupy wzbudzały ogromny aplauz i sympatię. Mieliśmy też okazję poznać folklor innych krajów biorących udział w festiwalu: Stanów Zjednaczonych, Serbii, Litwy, Gruzji, Węgier, Macedonii i naturalnie Turcji.
Następnego dnia po Ceremonii Otwarcia, zabrano wszystkie zespoły na wieś, by pokazać tamtejsze zwyczaje, obrzędy. Mieliśmy szczęście, bo w miejscu, w którym byliśmy odbywało się wesele.
Któregoś dnia udało nam się rozegrać mecz w siatkówkę Turcja – Polska. Wygraliśmy. 
Wszystko co dobre szybko się kończy, i nasz pobyt w pięknym Aydin dobiegł końca. Rankiem 25 kwietnia, po niekończących się pożegnaniach, z zapłakanymi Bławatkami i Paneszką ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. 
Pierwszym przystankiem była Troja. Kolejne z historycznych miast. Nigdy nie myślałam, że dane mi będzie wejść do środka „konia trojańskiego” i zwiedzić ruiny Troi.
W drodze powrotnej zwiedziliśmy jeszcze Budapeszt, stolicę Węgier, a ostatnią noc, przespaliśmy w znanym nam dobrze Bieczu.
Na koniec chcę dodać, że zarówno „Paneszka” z PMDK w Brusach jak i  „ Bławatki” ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Chojnicach pojechaliśmy na Festiwal do Aydin jako reprezentanci Polski, i zostaliśmy uznani przez Dyrektora Festiwalu za najbardziej żywiołowy i zdyscyplinowany zespół. To zasługa wszystkich uczestników, tego że tak wspaniale, dwa kaszubskie zespoły potrafiły się zaprzyjaźnić i we wspólnych koncertach promować kaszubską kulturę za granicami kraju. Mamy nadzieję, że zapoczątkowana przyjaźń i współpraca będzie owocowała dalszymi wspólnymi przedsięwzięciami.

Przygotowała: Wioletta Stoltmann